W trakcie roku w wodzie z ww. wodociągu stwierdzono obecność bakterii grupy coli (20 jtk/100 ml). PPIS wydał decyzję administracyjną stwierdzająca brak przydatności wody do spożycia przez ludzi. Czas trwania przekroczenia wynosił 8 dni. Bakterie grupy coli są szeroko rozpowszechnione w środowisku. Ich Oznaczanie bakterii z grupy coliOznaczanie bakterii z grupy coli - IQLAB SERVICE - analiza oznaczania bakterii z grupy coli, analiza cen wody, analizy cen laboratoryjnych +40735-152222 0 E.coli w wodzie pitnej. 13-06-2022. Escherichia coli (E. coli), oryginalna nazwa Bacterium coli, to gram-ujemna, względnie beztlenowa, niesporotwórcza bakteria w postaci pałeczki, poruszająca się za pomocą wici i należąca do rodziny E. coliobejmuje wiele rodzajów drobnoustrojów chorobotwórczych. Bakteria ta została po raz pierwszy Niezależnie od efektów dezynfekcji, wysoki poziom AOC może stymulować wzrost bakterii w systemie dystrybucji wody. Warto podkreślić, że obecność AOC nie determinuje występowania bakterii grupy coli w wodzie pitnej, a jest tylko jednym z czynników stymulujących wzrost tych mikroorganizmów w instalacjach wodnych. Wodę można dezynfekować za pomocą chloru gazowego lub związków chloru, takich jak: dwutlenek chloru lub podchloryn sodu. Chlorowanie wody jest uznawane za pewną metodę dezynfekcji wody, jednak nie jest ona wolna od wad. Przede wszystkim związki chloru wpływają negatywnie na smak i zapach wody, sprawiając, że wielu użytkowników Bakteria coli w wodzie "Woda nie nadaje się do spożycia i do celów higienicznych. Może być używana tylko do prac porządkowych (np. mycia podłóg, spłukiwania toalet), czy działań . dr hab. inż. Dorota Kręgiel, prof. PŁ Politechnika Łódzka Wydział Biotechnologii i Nauk o Żywności Instytut Technologii Fermentacji i Mikrobiologii Biofilmy to zespoły komórek mikroorganizmów funkcjonujące w polimerowych matrycach, formowane na różnych powierzchniach kontaktujących się z wodą. Struktury te, występujące w instalacjach wodnych, są odpowiedzialne za istotne pogorszenie jakości wody oraz za problemy eksploatacyjne. Tworzenie biofilmów i problemy eksploatacyjne Biofilmy w systemach wodnych tworzą najczęściej bakterie heterotroficzne, ale mogą w nich także występować grzyby i organizmy wyższe, np. nicienie, larwy, pierwotniaki lub małe skorupiaki. Powstawanie biofilmów czyli tzw. „obrostów biologicznych” to zjawisko dość częste, jednak głównym powodem, dla którego wiele zakładów wodno-kanalizacyjnych zwraca uwagę na występowanie biofilmów jest pojawiający się wzrost liczby oznaczanych bakterii grupy coli. Te wskaźniki stanu sanitarnego wody towarzyszą innym bakteriom heterotroficznym tworzącym biofilmy. Wieloletnie badania prowadzone w Instytucie Technologii Fermentacji i Mikrobiologii Politechniki Łódzkiej wykazały, że występowanie bakterii z grupy coli w wodzie może być związane z szeregiem czynników fizykochemicznych, wśród których najważniejsze są: sposób uzdatniania wody, jej temperatura, rodzaj środka dezynfekującego, poziom przyswajalnego węgla organicznego (ang. assimilable organic carbon, AOC), rodzaj materiału instalacyjnego oraz procesy korozyjne. Wyniki wielu badań sugerują, że procesy uzdatniania, polegające na filtracji, mogą stymulować powstawanie obrostów biologicznych. Dotyczy to zarówno niewłaściwie dobranego materiału filtracyjnego, jak i innych popełnianych błędów, np. braku skutecznej kontroli pracy filtrów, zbyt rzadkiej wymiany materiałów filtracyjnych, itp. Występowanie bakterii grupy coli może być stosunkowo wysokie, gdy temperatura wody przekracza wartość 15°C, chociaż szczepy bakterii, charakterystyczne dla danego systemu wodnego, są przystosowane do wzrostu w niższych temperaturach. Chlorowanie to standardowy sposób dezynfekcji wody. Celem tego procesu jest zniszczenie wszelkich form bakterii oraz wirusów obecnych w wodzie. Zwykle stosuje się dezynfekcję podchlorynem, rzadziej gazowym chlorem lub chloraminą. Zastosowanie tych związków budzi kontrowersje, gdyż udowodniono, że różne środki dezynfekujące mogą oddziaływać w różny sposób z istniejącymi biofilmami. Wolny chlor atakuje błonę cytoplazmatyczną komórek bakterii gramujemnych, a to powinno zwiększać wrażliwość komórek na czynniki środowiskowe. Jednakże przenikanie wolnego chloru przez matrycę biofilmu jest niestety ograniczone przez krótki czas reakcji. Dodatkowo, wolny chlor reaguje ze związkami organicznymi tworząc trihalometany, kwasy haloorganiczne, haloacetonitryle, wykazujące silne działanie rakotwórcze. Badania naukowe dają podstawy do hipotezy, że np. chloraminy lepiej przenikają do biofilmu w systemach dystrybucji wody i efektywniej inaktywują komórki bakterii. Monitoring systemów wody pitnej wykazał występowanie bakterii grupy coli nawet gdy resztki wolnego chloru przekraczały 10-krotnie wartości dopuszczalne, tzn. utrzymywały się w systemie dystrybucji na poziomie 2 – 2,5 mg/L. Zmiana środka dezynfekującego w tym systemie na chloraminy spowodowała wyraźną redukcję liczby próbek dodatnich dla oznaczanych bakterii coli. Oprócz rodzaju środka dezynfekującego, także resztkowa ilość związków chloru utrzymywana na końcu systemu dystrybucji może wpływać na liczbę oznaczanych bakterii grupy coli. Układy, które utrzymywały poziom wolnego chloru poniżej 0,2 mg/L, lub monochloraminy poniżej 0,5 mg/L, wykazywały mniejszą stabilność mikrobiologiczną w porównaniu do systemów, w których utrzymywano wyższe stężenia środków dezynfekcyjnych. Samo utrzymanie na określonym poziomie środka dezynfekującego może nie zapewnić bezpieczeństwa mikrobiologicznego wody. Woda zawierająca wysoki poziom AOC trudniej podlega procesom dezynfekcji. W wodach chlorowanych z poziomem AOC wyższym niż 100 μg/L odnotowano znacznie więcej prób wykazujących obecność bakterii grupy coli. Niezależnie od efektów dezynfekcji, wysoki poziom AOC może stymulować wzrost bakterii w systemie dystrybucji wody. Warto podkreślić, że obecność AOC nie determinuje występowania bakterii grupy coli w wodzie pitnej, a jest tylko jednym z czynników stymulujących wzrost tych mikroorganizmów w instalacjach wodnych. Rodzaj materiału instalacyjnego, a także nagromadzenie produktów korozji może radykalnie wpłynąć na tworzenie biofilmów w systemach wody pitnej. Produkty korozji reagują np. z resztkowym chlorem, tym samym obniżając jego stężenie w środowisku wodnym. Niskie stężenie tego środka dezynfekującego uniemożliwia przedostawanie się chloru do biofilmu i obniża efektywność jego działania. Zwiększenie dawki inhibitorów korozji, opartej np. na fosforanach, może pomóc w zmniejszeniu szybkości procesów korozyjnych. Warto zaznaczyć, że miejscowe uszkodzenia w materiale instalacyjnym mogą stanowić swoiste siedliska – nisze ochronne dla rozwoju bakterii. Powstawanie np. wżerów w rurach metalowych może być przyspieszone przez wysoki poziom chlorków i siarczanów. Stosunek poziomu chlorków i siarczanów do wodorowęglanów, znany jako tzw. wskaźnik Larsona, może wskazywać na tendencje instalacji do korozji wżerowej. Wartość wspomnianego indeksu Larsona może zmieniać się sezonowo, najwyższy poziom osiągając w miesiącach letnich, kiedy temperatura wody w instalacjach wody ulega zwykle podwyższeniu. Sam rodzaj materiału instalacyjnego może wpływać na skład i aktywność populacji biofilmu. Badania wykazały, że biofilmy tworzą się szybciej na powierzchniach żelaznych niż na plastikowych rurach z PVC. Powierzchnia materiału wpływa również na charakter jakościowy zbiorowisk organizmów obecnych w biofilmie. Na materiałach metalowych oznacza się bardziej różnorodną populację drobnoustrojów w porównaniu do rur z tworzyw sztucznych. Postępująca korozja chemiczna i mikrobiologiczna wpływa na zmniejszenie wytrzymałości przewodów, zmniejsza ich przepustowość oraz stwarza dogodne warunki dla bytowania organizmów na porowatej, skorodowanej powierzchni. Jak walczyć z biofilmem? Dojrzałe formy biofilmu na powierzchniach materiałów instalacyjnych w systemach wodnych są często bardzo trudne do usunięcia. Ponadto działanie na błony biologiczne nieskutecznymi środkami dezynfekującymi może nawet wzmagać proces adhezji i dodatnią selekcję opornych komórek. Warto tu wspomnieć, że komórki tworzące biofilm są nawet 1000 razy bardziej oporne na środki dezynfekcyjne niż komórki wolnożyjące, planktonowe. Klasyczne metody działające biofilmowo to klasyczne procesy higienizacyjne, w których mechanicznie usuwa się warstwy zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych za pomocą szczotkowania, skrobania lub zastosowania sił hydrodynamicznych. Zwiększenie intensywności usuwania zanieczyszczeń w procesie mycia można uzyskać stosując elastyczne silikonowe elementy przepychające, tzw. „świnki” (ang. pigging system; PS), dzięki którym przewody instalacyjne są skuteczniej opróżniane. Każdy taki półelastyczny element, o średnicy odpowiedniej dla czyszczonej instalacji, umożliwia skuteczne czyszczenie rurociągu, nie uszkadzając przy tym powierzchni wewnętrznych rur. „Świnki” przystosowane są do pracy również ze zwykłymi kolanami o standardowym promieniu, a cały proces czyszczenia jest na bieżąco monitorowany przez przepływomierze i charakterystyki ciśnień, co pozwala śledzić i nadzorować postęp prac. Pigging może być stosowany do czyszczenia rurociągów o znacznych długościach, przy występowaniu uporczywych zabrudzeń. Jest to również rozwiązanie ekologiczne i przyjazne dla środowiska, gdyż umożliwia zmniejszenie stężeń środków myjących. W przypadku usuwania starych warstw biologicznych, często tworzących już tzw. kamień biologiczny z dwuwartościowymi kationami metali występujących w wodzie Ca (II) i Mg(II), najskuteczniejszą metodą jest stosowanie mieszanin enzymów: amylaz, proteaz, lipaz, które hydrolizują wiązania odpowiednich związków polimerowych, budujących matrycę biofilmu. Umożliwiają one tym samym lepszy dostęp środkom myjącym i dezynfekującym do głębszych warstw biofilmu. Enzymy przekształcają złożoną materię organiczną w małe, łatwo usuwalne cząsteczki oraz – co bardzo ważne – działają synergistycznie ze standardowymi preparatami przeznaczonymi do procesów higienizacyjnych. Tworzenie biofilmów oraz procesy korozyjne powodują istotne zmiany strukturalne oraz chemiczne w materiale instalacyjnym, W efekcie materiał techniczny różni się znacznie po czasie eksploatacji na powierzchni i w głębszych warstwach. Niezależnie od zastosowanego materiału zawsze istnieje ryzyko pogorszenia się właściwości mechanicznych i hydraulicznych przewodów instalacji wodnych. warto zapamiętać Zrozumienie roli i funkcjonowania biofilmów powinno stanowić podstawę badań nad opracowaniem skutecznych metod utrudniających tworzenie biofilmów w warunkach przemysłowych. Jedną ze strategii przeciwdziałającej tworzeniu biofilmów jest modyfikowanie powierzchni materiałów technicznych, by uzyskać nie tylko powierzchnie trwalsze, bardziej odporne na procesy korozyjne, ale także stworzyć „powierzchnie antybiofilmowe”, przeciwdziałające tworzeniu biofilmów. Liczne badania wykazały możliwość modyfikacji materiałów za pomocą aktywnych polimerów krzemoorganicznych – organosilanów, których łańcuchy związane są jednym końcem z powierzchnią materiału podlegającą modyfikacji. Charakter tych łańcuchów można odpowiednio zmieniać, poprawiając tym samym cechy powierzchniowe materiału instalacyjnego. Innym sposobem jest nadanie materiałom technicznym właściwości bójczych poprzez zastosowanie trwale związanych z powierzchnią antybiotyków, czwartorzędowych soli amonowych, nanocząstek miedzi (Cu) lub srebra (Ag). Skuteczną strategią antybiofilmową może być traktowanie komórek związkami, które specyficznie zapobiegają adhezji komórek do powierzchni materiałów. Zbadano, że jony galu Ga (III) – toksyczne analogi biologicznie ważnych jonów Fe(III) – hamują nie tylko tworzenie biofilmu, ale działają bójczo zarówno na komórki planktonowe, jak i te związane z biofilmem. Warto podkreślić, że w przypadku każdej próby modyfikacji powierzchni istotna jest odpowiedź na pytanie – jakie będą efekty długotrwałego kontaktu mikroorganizmów z nowymi związkami aktywnymi, zwłaszcza w kontekście postępującego wzrostu oporności komórek na związki antydrobnoustrojowe. Jednak walka z biofilmami musi być kontynuowana, a jej skuteczność będzie zależała od wypracowania różnych synergistycznych strategii, uwzględniających specyfikę systemów dystrybucji wody. Czego dowiesz się z artykułu? Co oznacza odczyn pH? Jaki powinien być wskaźnik mętności wody? Jaki powinien być wskaźnik barwy wody? Jakie powinny być zapach i smak wody? Jaka powinna być twardość ogólna wody? Jaka może być zawartość żelaza i manganu w wodzie? Jaka może być zawartość amoniaku w wodzie? Jaka może być zawartość azotanów i azotynów w wodzie? Jaka może być zawartość chlorków i siarczanów w wodzie? Czym jest utlenialność wody? Ogólna liczba bakterii w wodzie Zawartość E. Coli w wodzie W wodzie pochodzącej ze studni najczęściej przekroczona jest dopuszczalna zawartości żelaza i manganu (rdzawy kolor wody, żelazisty zapach i posmak), ponadnormatywne stężenie jonów amonowych, zabarwienie, mętność, nadmierna twardość, która powoduje niedogodności w postaci wytracającego się kamienia, zwiększonego zużycia środków myjących, problemy zdrowotne. Zagrożenie stanowią również mikroorganizmy, które mogą przedostać się do warstwy wodonośnej lub bezpośrednio do instalacji wodociągowej. Do wód podziemnych przenikają wraz z zanieczyszczeniami komunalnymi, bytowymi, rolniczymi. Oczywiście pełen skład wody, z uwagi na rozmaitość substancji w niej występujących, nie jest możliwy do ścisłego wyznaczenia. Z tego właśnie względu istnieje pewien zakres badania wody. Jednak wykaz wskaźników jakości wody, nawet tych podstawowych, jest stosunkowo rozbudowany. Dlatego warto wiedzieć, co poszczególne wielkości oznaczają, a nie tylko, czy są w normie. Badanie jakości wody - odczyn pH Jak może niektórzy pamiętają z lekcji chemii, odczyn jest kwaśny, obojętny lub zasadowy. Miarą tego jest pH, w skali odpowiednio od 0 do 14 (ok. 7 - odczyn obojętny). W rozporządzeniu wskaźnik ten nazwano Stężeniem jonów wodoru. Przyjmuje się, że woda przeznaczona do picia powinna mieć pH z przedziału 6,5-9,5. Woda podziemna najczęściej spełnia ten warunek. Odchylenia występują tylko w kierunku zbyt niskiego pH, co najczęściej związane jest z obecnością w wodzie rozpuszczonego dwutlenku węgla. pH odgrywa ważną rolę nie tylko pod kątem dobrego odczynu, np. dla naszej skóry, ale również ma znaczenie technologiczne, szczególnie w procesach usuwania żelaza i manganu. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej + Pokaż więcej Uwaga! Woda o kwaśnym odczynie (pH poniżej 7) działa korozyjnie na miedź. W instalacji wodę można łatwo uzdatnić, jednak do instalacji wodociągowej, przy niskim wskaźniku pH, lepiej wybrać inne rury. Rury miedziane nie są zalecane, jeśli odczyn pH wody jest silnie kwaśny (fot. Wieland Polska) Badanie jakości wody - mętność Mętność jest odwrotnością przezroczystości, wyrażaną w NTU (kiedyś używano jednostki mgSi/dm³). Woda do picia nie może mieć mętności powyżej 1 NTU. Mogą ją powodować: glina, iły, wytrącające się związki żelaza, manganu i glinu, substancje humusowe, plankton, mikroorganizmy - cząstki mineralne i organiczne. Mętność ma znaczenie dla jakości wody pod względem mikrobiologicznym - często podwyższonej mętności towarzyszą przekroczone wskaźniki mikrobiologiczne, powoduje pogorszenie cech organoleptycznych wody. Badanie jakości wody - barwa Wyrażona jest w mgPt/dm³. Przyjmuje się że nie powinna przekraczać 15 mgPt/dm³, choć zmiana rozporządzenia spowodowała, iż nie podaje ono się już konkretnej wartości barwy, lecz tylko wymaga, aby parametr ten był akceptowalny przez konsumentów i bez nieprawidłowych zmian. Podwyższenie wartości wskaźnika powodują najczęściej związki manganu i żelaza oraz substancje humusowe (naturalne związki organiczne). Barwa ma głównie znaczenie organoleptyczne, gdyż nieprzyjemnie korzysta się z wody, która nie jest bezbarwna. To, co wywołuje pogorszenie barwy, trzeba dobrze rozpoznać, gdyż może się zdarzyć, że po procesie odżelaziania i odmanganiania woda nadal będzie miała brązowy kolor. Badanie jakości wody - zapach i smak Zapach i smak, według rozporządzenia, powinien być akceptowalny. Czasem, w wynikach analizy, można znaleźć dodatkowe informacje. Mogą to być oznaczenia literowe: R - roślinny, G - gnilny, S - specyficzny i skala od 0 (brak zapachu) do 5 (bardzo silny). Spotkamy się również z konkretnymi określeniami: zapach siarkowodoru, ropopochodne, żelazisty. Zapach to ważna sprawa z uwagi na komfort korzystania z wody. Nieakceptowalny może być wywołany przez obecność różnych substancji. Niekiedy jest dokuczliwy w większym stopniu w ciepłej wodzie. Badanie jakości wody - twardość ogólna Rozporządzenie podaje zalecaną wartość twardości ogólnej, która mieści się w szerokich granicach od 60 do 500 mgCaCO3/dm³. Bardzo twarda woda, która zawiera wysokie stężenie soli wapnia i magnezu, będzie pozostawiała osady, np. na wylewkach, bateriach, kamień kotłowy w czajnikach, na grzałkach pralki, zmywarki. Przy myciu zużywa się więcej kosmetyków i detergentów. Jeśli chodzi o spożycie wody to zapewne preferencje zarówno zdrowotne jak i smakowe mogą być różne - niektórym służy i smakuje woda bardziej miękka, innym o większym stopniu twardości. Badanie jakości wody - żelazo i mangan Żelazo i mangan w przekroczonych stężeniach (żelazo - 0,200 mgFe/dm³, w rozporządzeniu podaje się 200 µg/dm³, mangan - maksymalnie 0,050 mgMn/dm³, czyli 50 µg/dm³) ma bardzo duże znaczenie techniczne i organoleptyczne. Duża ilość związków żelaza i manganu w wodzie do picia nadaje jej specyficzny zapach oraz smak. Żelazo brudzi armaturę (wanny, umywalki itp.), pranie na kolor brązowożółty, mangan - na bardziej czarny. Powstające w rurach osady, szczególnie żelaziste, zmniejszają ich światło, powodując duże straty energii pomp, tłoczących wodę. Ponadto w odłożonych osadach w sieci rozwijają się bakterie, które mogą wtórnie zanieczyszczać wodę. Badanie jakości wody - azot amonowy (amoniak) Woda może maksymalnie zawierać 0,5 mgNH4+/dm³. Przy czym jeszcze stosunkowo do niedawna obowiązywała norma 1,5 mg NH4+/dm³ dla wód niechlorowanych. Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! Obecność azotu amonowego (jonu amonowego) może być wynikiem naturalnych procesów rozkładu materii roślinnej lub może świadczyć o zanieczyszczeniu ściekami. Tylko ten drugi rodzaj może budzić znaczne zastrzeżenia. O tym, że woda mogła zostać zanieczyszczona ściekami, będzie świadczyła jednocześnie wysoka utlenialność, podniesione stężenie innych form azotu, wzrost liczby bakterii. Badanie jakości wody - azotany i azotyny W wodzie nie może być azotanów więcej niż 50 mg NO3-/dm³, a azotynów nie więcej niż 0,50 mg NO2-/dm³. Azotany pojawiają się w wodach podziemnych w rezultacie procesów mineralizacji materii organicznej i procesów nitryfikacji oraz z niektórych łatwo rozpuszczalnych minerałów, a także na skutek intensywnego nawożenie oraz zanieczyszczenia ściekami z szamb. Zwraca się uwagę głównie na szkodliwość spożywania takiej wody przez noworodki. Usuwanie azotanów w warunkach domowych jest trudne. Badanie jakości wody - chlorki i siarczany Maksymalną zawartość tych jonów określa się jako 250 mg/dm³ zarówno dla chlorków, jak i dla siarczanów. Powszechnie występują w wodach naturalnych. Praktycznie nie ma dobrych metod usuwania z wody chlorków i siarczanów w warunkach domowych, ale z drugiej strony praktycznie nigdy nie ma takiej potrzeby. Chlorki i siarczany mają głównie znaczenie w ocenie charakteru korozyjnego wody. Badanie jakości wody - utlenialność (ChZT-Mn, indeks nadmanganianowy) To bardzo ważny wskaźnik opisujący w sposób umowny zawartość związków organicznych w wodzie (dodatkowo również związków, które się łatwo utleniają). Utlenialność wyraża się w jednostkach ilości tlenu w danej objętości wody, podczas badania określa się ile tlenu woda pobrała z nadmanganianu potasu, użytego do oznaczenia. Maksymalna wartość w wodzie do spożycia to 5 mgO2/dm³. Innym wskaźnikiem, który bardziej precyzyjnie określa zawartość związków organicznych, jest ogólny węgiel organiczny (maksymalnie 5,0 mg C/dm³). Jednak praktycznie nie wykonuje się tego oznaczenia w standardowej analizie wody. Badanie jakości wody - ogólna liczba bakterii Na odpowiednio przygotowanych podłożach bada się ogólną liczbę mikroorganizmów, z podziałem na temperaturę, którą preferują do życia. Wyróżnia się dwa wskaźniki: ogólna liczba mikroorganizmów w 36°C. Podaje się, że w wodzie do picia, po 48 h, nie może być więcej niż 50 jtk/1ml (czyli 50 mikroorganizmów w 1 ml wody). Są to organizmy mezofile, dla których optymalna temperatura wzrostu i rozwoju mieści się w granicach od 30°C do 40°C. Wśród nich mogą znaleźć się bakterie chorobotwórcze, gdyż ich optymalna temperatura jest taka jak ciała ludzkiego. ogólna liczba mikroorganizmów w 22°C. W wodzie do picia, po 72 h, nie może być więcej niż: 100 jtk/1ml (czyli 100 mikroorganizmów w 1 ml wody). Są to organizmy psychrofilne, giną poniżej temperatury 0°C i powyżej 30°C, najlepiej rozwijają się w temperaturze: 15°C. Zatem dla nas stosunkowo niegroźne, gdyż nie przeżyją w ludzkim ciele - będą miały za ciepło. Badanie jakości wody - E. Coli Według rozporządzenia bakterie grupy coli muszą spełnić warunek 0 jtk/100ml, czyli 0 mikroorganizmów w 100 ml wody. Te mikroorganizmy mają szczególnie złą sławę. Jeśli się okaże, że w wodzie są bakterii typu coli wody nie można pić bez przegotowania. Jednak problem nie leży zasadniczo w bakteriach coli. Bakterie te, a szczególnie Escherichia coli jest organizmem wskaźnikowym: obecna w odchodach zawsze i w dużych ilościach, żyje w środowisku trochę dłużej niż bakterie chorobotwórcze, nie wytwarza form przetrwalnych, więc jeśli jest w wodzie, to zanieczyszczenie jest świeże, oraz daje się łatwo i szybko identyfikować. Zatem, gdy podczas badania czystości wody zostaną wykryte bakterie coli, zagrożenie rzadko tkwi w Escherichia coli. Niebezpieczeństwo polega na tym, że pojawienie się tej bakterii oznacza możliwość obecności w wodzie także groźnych dla człowieka mikroorganizmów chorobotwórczych. Jednak trzeba podkreślić, że E. coli może być bakterią chorobotwórczą w pewnych warunkach. Wywołuje bowiem zakażenie układu moczowego i zapalenie opon mózgowych u noworodków. dr inż. Anna Chmielfot. otwierająca: Dornbracht Woda jest wszędzie, w każdym domu, biurze czy fabryce. Każdego dnia na zasobach tego życiodajnego płynu polegają miliardy ludzi i przedsiębiorstw. To właśnie od odpowiednich standardów utrzymania mikrobiologicznej czystości wody, zależy bezpieczeństwo jej odbiorców. Nie ma nic gorszego, niż paraliż firmy lub problemy zdrowotne pracowników czy klientów spowodowane zanieczyszczeniem wody bakteriami. Jakie bakterie i mikroorganizmy występują w wodzie? Co oprócz cennych składników mineralnych można znaleźć w wodzie? Czy wszystkie jej komponenty są korzystne dla zdrowia? Bakterie z grupy coli Do grupy tej należą bakterie z rodzaju Citrobacter, Enterobacter, Escherichia, Hafnia, Klebsiella i Serratia. Występują one powszechnie w środowisku przyrodniczym, a ich obecność w wodzie świadczy o jej kontakcie z glebą, szczątkami roślin lub ściekami. Escherichia coli, czyli pałeczka okrężnicy to bakteria bytująca w jelicie grubym człowieka oraz zwierząt stałocieplnych. Chociaż stanowi istotny element ludzkiej flory bakteryjnej, który wspiera syntezę witamin z grupy B i K, to wprowadzona do organizmu drogą pokarmową, może spowodować poważne problemy zdrowotne. To właśnie E. coli pełni rolę wskaźnika zanieczyszczenia wód fekaliami. Bakterie mikroflory jelitowej Stwierdzenie w wodzie obecności mikroorganizmów tworzących florę przewodu pokarmowego sygnalizuje możliwość skażenia jej ściekami bytowo-gospodarczymi. To istotna wiadomość w kontekście rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Do najbardziej charakterystycznych bakterii tej grupy należą laseczki zgorzeli gazowej Clostridium perfringens, pałeczki duru brzusznego Salmonella, paciorkowce kałowe Enterococcus faecalis, a przede wszystkim wspomniane wcześniej pałeczki okrężnicy Escherichia coli. Bakterie w wodzie pitnej Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aż 80% wszystkich zachorowań w krajach rozwijających się jest wynikiem spożywania wody nieodpowiedniej jakości. Zanieczyszczenie organiczne, transport bakterii chorobotwórczych oraz ich toksycznych metabolitów stanową zagrożenie dla ludzkiego zdrowia także w państwach rozwiniętych, gdzie dostęp do wody jest praktycznie nieograniczony. Bakterie w wodzie z kranu Jakość wody przeznaczonej do bezpośredniego spożycia reguluje Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 11 grudnia 2017 roku w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Procesy uzdatniania, z których w przypadku zanieczyszczeń mikrobiologicznych kluczową rolę odgrywa dezynfekcja, a także obowiązek przeprowadzania regularnych badań jakościowych popularnej kranówki gwarantują dostarczanie wody spełniającej wymagane standardy. Niestety, na etapie dystrybucji czasem dochodzi do ponownego jej skażenia na skutek złego stanu sieci wodociągowej (skażenie wtórne). Bakterie w wodzie mineralnej (butelkowanej) Powszechnie panuje przekonanie, że woda opatrzona etykietą jest bezpieczniejsza, cenniejsza, a mówiąc kolokwialnie – lepsza. Woda butelkowana tuż po ujęciu ze źródła nie wymaga uzdatniania, oferując przy tym bogactwo cennych składników mineralnych. Co niepokojące, dość często pojawiają się informacje o wycofaniu konkretnych partii sprzedawanej wody na skutek stwierdzenia w nich obecności bakterii chorobotwórczych. Tego typu sytuacje są wynikiem skażenia miejsca poboru, błędów podczas procesów produkcyjnych lub nieprawidłowego jej przechowywania. Bakterie w wodzie basenowej Korzystanie z publicznych kąpielisk i parków wodnych to popularny sposób spędzania wolnego czasu. W trosce o bezpieczeństwo sanitarne, a także komfort użytkowników, woda w nieckach jest regularne dezynfekowana za pomocą chloru, ozonu, a także lamp UV. Niestety żaden z tych procesów nie daje stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa i podczas wizyty na basenie można zarazić się gronkowcem, paciorkowcem, chlamydią lub E. coli. Bakterie w wodzie przemysłowej Woda przemysłowa wykorzystywana jest w procesach technologicznych oraz do podlewania upraw. Mimo że standardy nie zezwalają na jej bezpośrednie spożywanie, bakterie w niej bytujące mogą przedostawać się do ludzkiego organizmu na wiele sposobów. Owoce i warzywa spożywane bez obróbki termicznej to potencjalne źródło zakażenia pałeczkami okrężnicy, natomiast instalacje nawilżające powietrze, przemysłowe wieże chłodnicze oraz wszelkie urządzenia rozpylające wodę stanowią możliwe zagrożenie zainfekowania pałeczkami Legionella pneumophila. Podsumowanie Na myśl przychodzi fragment przysięgi Hipokratesa ‘lepiej zapobiegać, niż leczyć’. Odpowiednia profilaktyka w utrzymywaniu norm mikrobiologicznych w systemie instalacji wodnej to punkt wyjścia. Z pewnością jedną z najbezpieczniejszych metod profilaktyki, a zarazem skutecznym rozwiązaniem bieżących problemów z bakteriami w wodzie, jest instalacja generatora dwutlenku chloru. Urządzenie pozwala na skuteczną dezynfekcję wody pitnej oraz ciepłej wody użytkowej poprzez automatyczne dozowanie i wprowadzania dwutlenku chloru do instalacji wodnej, dzięki czemu woda jest idealnie czysta, a działanie urządzenia bezobsługowe. Świadczymy usługi dla firm, instytucji i przedsiębiorstw. Najlepszym świadectwem skuteczności naszych rozwiązań jest ilość realizacji oraz zadowolonych klientów. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą EuroClean Polska!

bakterie grupy coli w wodzie pitnej