Najważniejszym, dominującym, pojedynczym czynnikiem wywołującym raka płuca jest przyjmowany w różnych formach tytoń, zwłaszcza w postaci wypalanych papierosów. Uważa się, że palenie papierosów jest czynnikiem nie tylko sprzyjającym, ale bezpośrednio wywołującym ten nowotwór. Nałogowi palacze tytoniu stanowią blisko 95% Jak się pozbyć malinki? Często pojawiają się pytania, jak się pozbyć malinki w jeden dzień. Jeśli malinka jest duża, nie da się jej w ciągu kilku godzin zlikwidować, ale można ja Rak mózgu to nieprawidłowo nazywany złośliwy guz mózgu, czyli struktura, która ma zdolność do ciągłego rozrostu, niepohamowanego rozprzestrzeniania się komórek nowotworowych w organizmie i niszczącego działania. Guz mózgu występuje częściej u dzieci i osób starszych. Jego objawy są zazwyczaj charakterystyczne dla umiejscowienia guza w prawej lub lewej półkuli mózgu Jakie objawy mogą wskazywać na zakażenie wirusem HPV lub raka szyjki macicy? Zakażenie wirusem HPV w większości przypadków przebiega niestety bezobjawowo lub też daje objawy niespecyficzne, o niedużym nasileniu, takie jak np. upławy, świąd lub pieczenie w okolicach intymnych, czy pojawienie się tam brodawek, które powstają zazwyczaj dopiero w momencie pełnego rozwoju zakażenia. 82 poziom zaufania. Witam. Rozdrapanie zmiany skórnej nie powoduje jej ewentualnego zezłośliwienia. Aby jednoznacznie określić jej charakter należy wykonać badanie histopatologiczne. Lek. Ewa Rybicka Medycyna estetyczna , Warszawa. 71 poziom zaufania. Znamiona skórne trzeba oceniać regularnie. Rokowanie w przypadku raka żołądka zależy głównie od stopnia zaawansowania w momencie rozpoznania. Na wczesnych etapach, czyli nowotwory ograniczone do błony śluzowej lub podśluzowej żołądka bez przerzutów do węzłów chłonnych rokują bardzo dobrze – 5-letnie przeżycie u tych pacjentów wynosi 95-100%. . Produkty powiązane z czy od malinek można dostać raka: czym leczyc nerwice Sukienka dzianinowa z paskiem Modna sukienka, świetna na jesień i zimę! Z przodu z boku ozdobny wzór w warkocze. Na wys. bioder pasek. Szeroki golf z możliwością ułożenia w formie dekoltu "wody" lub dekoltu typu "carmen". Dł. w rozm. 36/38 ok. 90 cm. Numer artykułu 93065695 Marka BODYFLIRT Materiał Góra: 100% akryl; Dół: 100% akryl Długość 90 cm (w rozm. 36/38) michael fassbender żona Elegancka sukienka bez rękawów o delikatnie rozszerzanym fasonie, uszyta z gładkiej, ekologicznej dopasowana góra z rozcięciem na dekolcie- na plecach wycięcie w kształcie litery V- w talii wiązany pasek- zapięcie na zamekwzrost modelki: 175 cmEco AwareUszyto z materiałów recyklingowanych Daj drugie, trzecie i piąte życie ubraniom! Pomóż zmniejszyu0107 ilośu0107 odpadów, zużycie wody, energii oraz innych zasobów. Wśród materiałów pozyskiwanych alicja długołęcka wysokie obcasy Spodnie o regularnym fasonie, uszyte z dzianiny. - elastyczna wstawka z tyłu w pasie - wiązane troczki - dwie kieszenie wzrost modelki: 177 cm modelka prezentuje produkt w rozmiarze S/36 Popularne wyszukiwania w serwisie: skorzonera smak , argosulfan , argosulfan krem , Domy modułowe - nowy trend w budownictwie Domy modułowe, które do tej pory były budowane głównie w Kanadzie, czy krajach skandynawskich stają się coraz popularniejsze również w Polsce. Z czego powstają? Jakie są ich zalety? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule. Z czego powstają domy modułowe? Domy modułowe to budynki, które są budowane z gotowych elementów powstających w wyspecjalizowanych fabrykac... Stroje kąpielowe Calzedonia - dla kogo? Włoska marka Calzedonia słynie ze strojów kąpielowych, które wyróżniają się pięknymi wzorami i słonecznymi kolorami. Firma powstała w Weronie, gdzie co roku, w starożytnym amfiteatrze, odbywa się spektakularny pokaz z udziałem najpiękniejszych modelek. Calzedonia oferuje stroje kąpielowe jednoczęściowe, dwuczęściowe, push up i dla dzieci. Sprzedaż prowadzona jest w sklepach tacjonarnych oraz przez Internet. Stroje kąp... Lasagne kwestia smaku – i smaki Włoch możemy mieć w swojej kuchni Uwielbiasz podróże po Włoszech? Słoneczne plaże i wspaniała kuchnia to tylko niektóre zalety tego przepięknego kraju. Chcielibyśmy obecnie zwrócić uwagę na kuchnię Włoch. Jest ona nie do podrobienia. Włosi mają niezmierne wyczucie smaku. Nic dziwnego, że dla wielu osób jest to najlepsza kuchnia świata. Jednak czy dania kuchni włoskiej możemy jedynie jeść w Italii? W żadnym wypadku. W Polsce nie brakuje dobrych włoskich restauracji. Inne możliwości to samodzielne przygotowan... # czy od malinek można dostać raka, # czym leczyc nerwice, # michael fassbender żona, # alicja długołęcka wysokie obcasy, # argosulfan, # argosulfan krem, # argosulfan cena, # Domy modułowe - nowy trend w budownictwie, # Stroje kąpielowe Calzedonia - dla kogo?, # Lasagne kwestia smaku – i smaki Włoch możemy mieć w swojej kuchni Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności ODPOWIEDZI (3) chwilę temu 2010-11-07 11:36:31 tak , słyszałam , że można , ale chyba od jednej malinki to nic się nie stanie ;p Odpowiedz na ten komentarz Rolexa 2010-11-07 09:38:47 tak , można Odpowiedz na ten komentarz Anucha 2010-11-09 15:20:14 Tak można Ale nie często sie to zdarza... ;P Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz. Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności Wyniki: KOMENTARZE (18) / ODPOWIEDZI (68) chwilę temu 2010-06-08 15:01:59 może czasem boleć, ale nie moża od niej dostać raka xDee bez przesady ;) Odpowiedz na ten komentarz marysia15 2010-04-06 17:36:00 bo słyszłam od niektórych że można dostać raka wiec troszke sie boję : / Odpowiedz na ten komentarz Pozytywistyczna 2010-04-07 19:47:43 W szkole nauczycielka z biologii mówiła, że jest prawdobopodieństwo dostania nowotworu skóry, i że jest to traktowane jako ugryzienie... Ale myślę, że nie tak łatwo jest doprowadzić aż do czerniaka :] Odpowiedz na ten komentarz Naduska 2010-06-08 14:55:55 można ale chyba na głowę ;p;p oczywiście że nie c(; Odpowiedz na ten komentarz niiaaomi 2010-06-08 14:52:43 niiee bolii ;P Odpowiedz na ten komentarz kingolinka 2010-06-08 14:56:48 Malinki bolą , ale zależy jak chłopak się wczuje , jak namiętnie i przygryza lekko to troszkę boli , ale nie mocno generalnie jest to bardzo przyjemne . a właśnie jest prawdopodobieństwo , że można dostac raka . Odpowiedz na ten komentarz ciasnaxdd 2010-04-07 19:46:30 malinka to coś fajnego, tak jakby całus. o raku od malinki nie słyszałam. Odpowiedz na ten komentarz gangstabitch 2010-12-22 13:37:38 nie boli! przyjemne uczucie. ;P Odpowiedz na ten komentarz przecinek 2010-06-03 21:44:42 malinka nie boli , jest małe ryzyko , że można dostać raka skóry ( zdarza się to baardzo rzadko ) Odpowiedz na ten komentarz dagmaraaa13 2010-04-06 17:30:14 chyba, ze ktoś jest idiotą i nie umie robić malinki, to pozdr Odpowiedz na ten komentarz skasowany 2010-06-08 15:14:38 nie boli , raka mozna dostac ale to malo prawdopodobne Odpowiedz na ten komentarz milutka15 2010-12-22 14:31:13 nie nie boli i nie można dostac od niej raka Odpowiedz na ten komentarz Avarie 2010-12-09 18:44:46 nie, nie można;P nie boli xd Odpowiedz na ten komentarz Pozytywistyczna 2010-04-06 17:32:34 Podobno można ... Odpowiedz na ten komentarz ~mon 2012-05-20 12:49:45 mi chłopak zrobił taką dużą, o średnicy jakoś 3 cm, jest bardzo krwista i boli mnie od niej całe gardło, krtań i kark. Boje się :< Odpowiedz na ten komentarz truskaweczkaaa 2011-01-22 21:51:40 Malinka jest bardzo przyjemna :) Odpowiedz na ten komentarz Kreedka 2010-04-06 17:30:47 czyżby prowokacja? :D Odpowiedz na ten komentarz Muza 2013-05-25 20:38:56 poczas podniecenia czy zabawy nic nie czuc, jest to nawet przyjemne. jak pozniej chcesz to zlikwidowac loedem, to boli ja chole*a :) Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz. W zasadzie mogłabym po prostu zostawić Wam link do tekstu, który doprowadził mnie najpierw do śmiechu, później płaczu, a następnie płynącego prosto z głębokich trzewi szoku, że jego autorką jest kobieta, która na dodatek pracowała jako reporter informacji o spółkach giełdowych, a więc – w jej nomenklaturze – wykonywała jeden z najmniej „kobiecych” zawodów świata. Postanowiłam jednak zostawić swój komentarz, tak zupełnie niekobieco. Ale po kolei. ŚLUBNĄ, MODOWĄ, A MOŻE AVONU? A TY JAKĄ KONSULTANTKĄ ZOSTANIESZ? Czwartek, godzina 15 z minutami. Koleżanka z pracy oznacza mnie w swoim poście na fb. Linkuje tam do artykułu na portalu Marketing i Biznes, które czytają wszystkie korpo i niekorposzczury z branży reklamowej. Przypomnę, że mamy XXI wiek, kobiety zdążyły już latać w kosmosie, zdobyć najwyższe górskie szczyty, zgarnąć trochę Pokojowych Nagród Nobla i Oscarów, zarządzać państwami, globalnymi koncernami, no generalnie – ogarniać i to [o zgrozo!] z sukcesami. Udowodniłyśmy, że nie jesteśmy tylko i wyłącznie piorącymi, gotującymi oraz sprzątającymi krowami rozpłodowymi, dla których najważniejszy jest poziom kurzu na półce w szafie i rozmiar cyca w staniku. A jednak, koleżanka po fachu udowadnia, w jak ogromnym błędzie byłyśmy i jak przez lata błądziłyśmy! Nie dla nas kariery w haerach i pijarach, nie dla nas wielkie korporacje oraz małe firemki z gałęzi transportu, logistyki, czy branży rozrywkowej. Przed nami świetlana przyszłość biznesowa w koralikach, drutach, przedszkolach, ślubach, kocich kawiarniach i w najstarszym zawodzie świata, jakim jest – UWAGA – układanie bukietów. Ja jebiu. I nie wstaju. KUPY, KWIATY I SZMATY, CZYLI „POMYSŁY NA BIZNES DLA KOBIET” Autorka tekstu na portalu, który docelowo ma mówić o trendach w biznesie i reklamie, najwyraźniej zatrzymała się w czasie, a nawet zaryzykowałabym stwierdzeniem, że cofnęła się do poprzedniej epoki. Uznaje ona bowiem, że idealny biznes dla kobiet to taki rodem z lat 60. ubiegłego wieku, z czasów sprzed rewolucji seksualnej i globalnej zmiany świadomości na temat tego, czym „kobiecość” i „męskość” jest. Pani Urszula, bo tak na imię ma podróżująca w czasoprzestrzeni redaktorka, wymienia i opisuje w swoim przełomowym tekście 18 pomysłów na biznes idealny dla kobiet. Są to [jadę po kolei, od 1 do 18]: szydełkowanie, biżuteria hand-made, wypieki, mobilny salon kosmetyczny lub fryzjerski, kawiarnia lub herbaciarnia, kocia kawiarnia [bo tylko kobiety to kociary, proste], prywatne przedszkole lub żłobek, klub malucha, agencja matrymonialna [dobrze, że nie towarzyska], doula, czyli przygotowywanie kobiet do porodu, kursy gotowania, szkoła jazdy dla kobiet [bo przecież baby nie potrafią prowadzić, więc niech lepiej się same nawzajem rozjeżdżają], stylistka [autorka zaznacza tutaj, że ZDARZAJĄ SIĘ panowie styliści, LOL], układanie bukietów [no tak, „chłop ni umi”], konsultantka ślubna, domowe kosmetyki [takie jak w „Fight Clubie”? Just askin’], ciążowe sesje foto. Uff. Macie to? Autorka nie pokusiła się o szczegółowe wyjaśnienie, dlaczego akurat np. biżuteria hand-made albo agencja matrymonialna miałaby być dla kobiety lepszym biznesem niż, dajmy na to, pracownia mebli hand-made albo agencja marketingowa. Najwidoczniej, w duchu starej, dobrej, darwinowskiej szkoły uznała, że babom najbliżej do powideł, mazideł i szmacideł, w związku z tym swoją aktywność biznesową powinny rozwijać właśnie w tych obszarach. I ja panią, pani Urszulo, doskonale bym rozumiała. Gdybyśmy mieli rok 1817, a nie 2017. ROK 2017 Ja nie twierdzę, że kobieta nie może prowadzić kawiarni albo szyć kiecki za hajs i się w tym nie spełniać, ale błagam, na rany Simone de Beauvoir i Laurie Penny, skończmy już z tym sztucznym, nikomu niepotrzebnym podziałem na „męskie” i „kobiece” zawody, biznesy, cechy i predyspozycje, do Chuja Wacława [dawno go tu nie było, a to tylko świadczy o tym, jak bardzo rozczarowana i zmęczona jestem tą durną retoryką]. Mam sporo znajomych kobiet, nie tylko w „złej i zepsutej warszafce”, ale też w mniejszych miastach, miasteczkach i wsiach w Polsce. Wiele z nich ma swój własny biznes, ale żodna, ŻODNA powtarzam, nie pokusiła się na którykolwiek z wymienionych przez panią Urszulę sposobów na biznes. Są właścicielki agencji HR, PR i reklamowych, są posiadaczki gospodarstw agroturystycznych, są pisarki, moja ciocia, która maluje na jedwabiu, właścicielka sklepu z częściami rowerowymi i dziewczyna, która razem z mężem prowadzi knajpę z kraftowymi browarami. Jest tego w ciul, ale żadnej z tych profesji nie nazwałabym stricte „kobiecą” lub „męską”. Każdemu to, co lubi. Żyjemy w tych cudownych czasach, kiedy mężczyzna może zostać opiekunem w przedszkolu, a kobieta może prowadzić tramwaj, jeśli tylko ma ochotę. Po co robić krok wstecz? SŁOWEM W SEDNO Dopóki podtrzymywane będą krzywdzące i nieaktualne stereotypy, a dziewuchy dziewuchom będą sprzedawać takie farmazony, jakie sprzedała w swoim tekście pani redaktorka Urszula, dopóty będziemy zapierdalać na Czarne Protesty i rozkładać czarne parasolki. I tak do usranej śmierci, przez kolejne 5, 10, 15 pokoleń… ♥ 0 Like Like Współcześnie blisko 5 miliardów ludzi na całym świecie używa telefonów komórkowych i smartfonów. Równocześnie, częstość występowania nowotworów mózgu – bez widocznego powodu – ma tendencję wzrostową w wielu państwach. Nie brakuje ekspertów, którzy dopatrują się rakotwórczego wpływu telefonów komórkowych na nasze zdrowie. Czy smartfon faktycznie może powodować raka, a emitowane przez aparaty promieniowanie jest niebezpieczne? Naukowcy mają podejrzenia, ale brakuje pewności. Choć częstotliwość sygnału emitowana przez telefon komórkowy jest raczej niska, to moc sygnału i fakt, że źródło (telefon) jest tuż przy naszym mózgu wywołuje u wielu osób uzasadnione obawy, iż wytworzona energia może być wystarczająco duża, aby zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór. Czy zbyt często używany telefon komórkowy może powodować raka? W czasie badań przeprowadzonych w Australii zaobserwowano podwojenie liczby guzów w mózgach myszy wystawionych na działanie promieniowania o częstotliwości telefonu komórkowego. W badaniu dr Michalea Repacholi myszy były narażone na impulsy promieniowania przez godzinę dziennie w ciągu 9 do 18 miesięcy. W rezultacie zaobserwowano u nich dwa razy więcej przypadków chłoniaka z limfocytów B. Chociaż myszy to nie ludzie, opisane badania muszą martwić i prowokować do dalszej dyskusji. W 2011 roku, telefony komórkowe zostały zakwalifikowane przez Światową Organizację Zdrowia WHO jako „potencjalnie kancerogenne dla człowieka”. Eksperci ogłosili, że nie można wykluczyć, iż intensywne użytkowanie telefonów komórkowych może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór mózgu. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wspomina w swoich publikacjach o promieniowaniu pochodzącym z telefonów komórkowych, ale stwierdza, że nie jest ono na tyle silne, aby wywierać trwały efekt lub wręcz uszkadzać żywą tkankę. Czy telefon komórkowy jest rakotwórczy? Trwa dyskusja Wśród naukowców od dawna trwa zacięty spór o to, czy korzystanie z komórek i smartfonów może przyczyniać się do powstawania nowotworów. We wrześniu 2009 roku Radiation Research Trust zorganizowało dużą konferencję w Londynie, podczas której uczeni z dwóch przeciwnych obozów usiedli obok siebie i zaczęli dyskutować. Najwięcej do myślenia dał raport przedstawiony przez szwedzkiego badacza i onkologa, dr. Lennarta Hardella, który zauważył powiązanie między długofalowym używaniem telefonu komórkowego, a nowotworem mózgu u dorosłych. Odkrył także, że ryzyko raka mózgu u dzieci, które regularnie korzystały z komórek przed ukończeniem 20 roku życia, wzrastało aż pięciokrotnie. Ryzyko choroby jest tym większe, im wcześniej dziecko zaczyna używać telefon komórkowy. Działania wielu instytucji i organizacji wpisują się w przedstawiony trend i wyniki badań. Ulotka informacyjna przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia Wielkiej Brytanii zaleca, aby dzieci poniżej 16 roku życia używały telefony komórkowe tylko w sytuacjach koniecznych i tak krótko, jak to możliwe. Choć telefonia komórkowa jest bez wątpienia ogromnym darem dla cywilizacji, niesie również potencjalne zagrożenia, których nie wolno nam lekceważyć i których musimy być świadomi. Toronto Public Health w Kanadzie poprosiło rodziców, aby dobrze się zastanowili, zanim podarują dziecku telefon komórkowy. Zaleciło nastolatkom ich ograniczone użytkowanie, a dzieciom – używanie tylko telefonów stacjonarnych. Francuskie Ministerstwo Zdrowia wydało jeszcze bardziej szczegółowe rady. Zaleca się, aby dzieci unikały telefonowania, gdy zasięg jest słaby (wtedy emitowany sygnał jest silniejszy i bardziej niebezpieczny dla zdrowia) oraz nie nosiły telefonów blisko wrażliwych części ciała, a aparaty chowały do etui. Nastolatki powinny używać zestawów głośnomówiących, a zamiast rozmów – pisać wiadomości tekstowe. SMARTFON A RAK MÓZGU I GLEJAKI Wielu użytkowników telefonów komórkowych zadaje sobie pytanie, czy smartfony mogą być rakotwórcze i powodować raka mózgu. Choć eksperci mają pewne podejrzenia na ten temat, to nadal brakuje pewności. Przede wszystkim naukowcom nadal nie udało się poznać wszystkich mechanizmów związanych z powstawaniem choroby nowotworowej. Po drugie, telefonia komórkowa to technologia relatywnie nowa. Na wnioski z obserwacji dotyczącej długofalowego wpływu smartfonów na nasze zdrowie, musimy jeszcze poczekać. W 2014 roku szwedzcy badacze dr Lennart Hardell i Michael Carlsberg opublikowali w czasopiśmie Pathophysiology wyniki badań, z których wynika, że im dłużej i częściej rozmawiamy przez telefon komórkowy, tym większe jest ryzyko, że w przyszłości zachorujemy na glejaka – nowotwór mózgu. Okazało się, że im młodsi byli użytkownicy telefonów w momencie ich pierwszego zetknięcia z komórką, tym ryzyko zachorowania wzrastało szybciej. Co więcej, użytkownicy cyfrowej technologii 3G wcale nie ponosili mniejszego ryzyka zachorowania na raka. Analizy szwedzkich onkologów przeczą współfinansowanym przez korporacje telekomunikacyjne badaniom z roku 2010, które podobnego związku nie wykazały. Jak radzą eksperci – warto zrezygnować ze starych modeli aparatów. Przestarzałe telefony z przyciskami emitują silniejsze fale elektromagnetyczne, niż nowoczesne smartfony. Musimy pamiętać, że ryzyko zachorowania na nowotwory może uwidaczniać się dopiero 20 lat od rozpoczęcia używania telefonu komórkowego. Minie sporo czasu zanim – ponad wszelką wątpliwość – poznamy związek pomiędzy występowaniem raka, a promieniowaniem z telefonów. CZY TELEFON KOMÓRKOWY POWODUJE RAKA? JAK SIĘ CHRONIĆ Nie używaj telefonu komórkowego, gdy jest słaby zasięg. W miejscu o słabym sygnale telefon promieniuje mocniej Nie trzymaj telefonu blisko głowy w chwili połączenia. W tym czasie promieniowanie jest większe, niż w podczas samej rozmowy Kup telefon o niskim współczynniku absorbcji swoistej (SAR). Współczynnik ten określa intensywność sygnału, która jest mierzona w watach na kilogram. Górny poziom SAR wynosi obecnie 2 W/kg. Najlepsze telefony posiadają SAR na poziomie niższym niż 0,5 W/kg. Sprawdź poziom SAR swojego modelu telefonu. Używaj komórki możliwie rzadko i korzystaj z zestawu słuchawkowego. Przenośną słuchawkę umieść w odległości 1 metra od telefonu komórkowego. Zamiast dzwonić, pisz SMS’y. Nie ładuj swojego smartfona obok łóżka w nocy. Ładowarka telefonu również może wytwarzać dość duże pole elektromagnetyczne. Pozwól dzieciom korzystać z telefonu komórkowego tylko w ważnych przypadkach. Czaszka dziecka jest cieńsza i w teorii bardziej wrażliwa na promieniowanie niż u dorosłej osoby. Promieniowanie elektromagnetyczne oddziałuje w największym stopniu na rozwijające się organizmy. Kobiety w ciąży powinny unikać trzymania telefonu komórkowego w pobliżu brzucha. Nie noś telefonu blisko wrażliwych części ciała i nie zabieraj go do łózka na noc.

czy od malinek można dostać raka