Definicja słowa którego szukasz. Jego znaczenie wyjaśnione w sposób jasny. Co to jest branża?. Definicja terminu objaśniona w pełni. Branża to pojęcie używane w różnych dziedzinach nauki i praktyki, które oznacza niezależną część jakiegoś systemu, zwykle gospodarczego. Branża obejmuje usługi lub produkty jednego rodzaju lub o podobnych cechach, które są oferowane na
Nowoczesne roboty przemysłowe, skanery laserowe czy zaawansowane drukarki 3D to coś, z czym eksperci z CBRTP pracują na co dzień.? Branża motoryzacyjna jest jedną z tych najbardziej zautomatyzowanych, dlatego potrzeby wdrażania nowatorskich rozwiązań technologicznych czy procesowych są w niej szczególnie duże.
Branża automotive, choć w dalszym ciągu zdominowana przez mężczyzn, coraz szerzej otwiera swoje drzwi przed kobietami. Tak jest w starachowickim MAN-ie
Zrozumienie branży działalności. Aby zrozumieć ten termin, wyobraźmy sobie, że firma lub organizacja to drzewo. Tak więc każdy rodzaj towarów lub usług, które oferuje, jest gałęzią działalności. Należy zauważyć, że gałęzie działalności mogą, ale nie muszą być powiązane z tym samym sektorem. To będzie zależało od
W klastrach jest szansa na to, że europejska branża automotive będzie dominować w przyszłych latach, na stworzenie wspólnych projektów, na kojarzenie partnerów. Druga edycja IABM pokazuje, jak niezwykle wielką potrzebę ma środowisko i cała ekonomia europejska, by rozmawiać o wyzwaniach całej branży motoryzacyjnej.”
Co więcej, wzrosty powyżej 10% dotyczyły prawie jednej czwartej ankietowanych. Jest to kolejny kwartał, gdzie rok do roku producenci notują wzrosty. Produkcja części samochodowych w ujęciu ilościowym w całej Unii w II kwartale pozostawała na poziomach sprzed pandemii. Trwająca od końca ubiegłego roku poprawa dostępności
. Przedstawiciele rynku automotive z Europy, Azji i Stanów Zjednoczonych, reprezentanci polskich i międzynarodowych organizacji oraz instytucji zaangażowanych w budowanie przyszłości motoryzacji na świecie przyjechali do Dąbrowy Górniczej, aby uczestniczyć w dwóch dniach dynamicznych biznesowych i merytorycznych spotkań podczas trzeciej edycji International Automotive Business Meeting. – „Trzecia edycja IABM jest wyjątkowym wydarzeniem łączącym w sobie wiedzę techniczną, akademicką związaną z badaniami dotyczącymi pojazdów elektrycznych i systemami ADAS wraz z praktycznym podejściem biznesowym. Są tu obecni wszyscy przedstawiciele łańcucha dostaw, producenci samochodów, części, reprezentanci najważniejszych polskich i europejskich instytucji. Tutaj w Polsce, na Śląsku jesteśmy w centrum europejskiego przemysłu motoryzacyjnego” – powiedział Piero Cannas, Prezes Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej w Polsce. Po powitaniach, które wygłosili: Aldo Amati, Ambasador Włoch w Polsce; Piero Cannas, Prezes Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej w Polsce; Janusz Michałek, Prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej; Arkadiusz Chęciński, Prezydent Miasta Sosnowca; Marcin Bazylak, Prezydent Miasta Dąbrowy Górniczej, a także Kazimierz Karolczak, Prezes Zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, odbyła się konferencja w której udział wzięli wybitni eksperci i praktycy z branży motoryzacyjnej, którzy intensywnie dyskutowali o rynku ewoluującym w kierunku elektromobilności, pojazdów nisko-emisyjnych oraz autonomicznych. Jak podaje organizator, w trzeciej edycji IABM uczestniczyło około 300 osób, natomiast tegoroczny Speed Business Mixer w 6 sesjach zgromadził 110 przedstawicieli firm, a każdy z nich nawiązał ponad 50 kontaktów. Odbyło się prawie 170 spotkań umówionych za pośrednictwem platformy oraz aplikacji wydarzenia, w tym z dwunastoma VIP-Buyerami - osobami odpowiedzialnymi za zakupy w czołowych firmach z sektora automotive: Tenneco, Saint-Gobain - Sekurit, Kirchhoff Automotive, Martur Fompak International, Borghi Group, Kia Motors Slovakia, Korea Fuel Tech Poland, Bitron, Hyundai Transys Slovakia, Seoyon E-HWA, FCA Group Purchasing Poland, Brembo. Podczas IABM nie można było nie zauważyć obecności firm włoskich i wszechobecnego logo „Italia” Narodowej Agencji Turystyki Włoskiej (ENIT), głównego sponsora eventu, który w czasie dwóch dni konferencji promował turystykę biznesową (MICE). Włosko-Polska Izba Handlowo-Przemysłowa obok KSSE oraz Klastra SA&AM jest głównym organizatorem i inicjatorem tego wydarzenia. Przy nieocenionym wsparciu Miast Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec oraz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. – „Bardzo się cieszę, że spotkanie odbywa się w Dąbrowie Górniczej, mocno śledzimy i staramy się nadążać za trendem, który jest obecny w Europie, w Polsce i w naszym regionie. Konsekwentnie realizujemy politykę gospodarczą w mieście, którą koncentrujemy na przyciąganiu branży automotive, bo w niej widzimy szansę na rozwój nie tylko naszego miasta, ale całego regionu” – powiedział Marcin Bazylak, Prezydent Miasta Dąbrowa Górnicza.– „Elektromobilność wkracza do dużych miast, praktycznie w każdym mieście są już elektryczne autobusy, bo to jest nasze główne zadanie. Nawet dziś w ramach Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej rozmawialiśmy o zakupie kolejnych” – dodał Arkadiusz Chęciński, Prezydent Miasta Sosnowiec. – „Przy rosnącej złożoności obszarów miejskich nie sposób sobie wyobrazić ich funkcjonowania bez nowoczesnych systemów transportu. Zarządzający tymi wielkimi organizmami muszą podjąć się realizacji dwóch równorzędnych wyzwań. Pierwsze to wzrastająca mobilność mieszkańców oraz konieczność zachowania zrównoważonego rozwoju. Jest on odpowiedzią na pytanie, jak poprawiać jakość życia w miastach, mając na uwadze ograniczone zasoby naturalne oraz dobro przyszłych pokoleń. W tę zasadę rozwoju musi wpisywać się szczególnie rozwój mobilności, która zakłada minimalizowanie negatywnego wpływu transportu na otoczenie, chodzi o niską emisję CO2 i hałas. Bardzo ważne jest także zarządzanie energią. Chodzi tutaj o szukanie sposobów jej oszczędzania, umożliwienie jej ekologicznego wykorzystania przez środki transportu. Sukcesy na tym polu są obecnie dla nowoczesnych aglomeracji atutem konkurencyjnym. Elektryfikacja miejskiej floty, rozwijanie transportu szynowego zasilanego elektrycznością, infrastruktura ładowania, preferencje dla prywatnych samochodów zeroemisyjnych to główne priorytety w rozwoju elektromobilności” –podsumował Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Moderatorem tegorocznego International Automotive Business Meeting był wybitny dziennikarz motoryzacyjny Włodzimierz Zientarski, który swoimi interesującymi spostrzeżeniami ubarwiał przebieg spotkania.– „To jest prawdziwa konferencja, pada tutaj tak ogromna ilość ważnych informacji na temat tego, co się dzieje w motoryzacji. Analizy, które tutaj są prezentowane, mówią na dobrą sprawę wszystko o pewnych trendach: o zastanej sytuacji, co dalej z motoryzacją, co dalej z samochodem, jakie będą źródła napędu, jakie będą zagrożenia, czy jesteśmy w stanie to ocenić? Tutaj mówimy również o jednej bardzo ważnej rzeczy, trzeba sobie to powiedzieć wyraźnie, bo na tym polega siła tego spotkania, że wejście elektromobilności to naturalna ewolucja” – przechodzenie z jednego stanu w drugi” - podkreślił Zientarski. O zmianach podczas IABM 2019– „Następuje ogromna zmiana na rynku motoryzacyjnym. To, co się dzieje na całym świecie, będzie miało również odzwierciedlenie w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, gdzie 62% firm to branża automotive. Cała branża przygotowuje się na zmiany, widzimy to jako ogromną szansę nie tylko dla rynku motoryzacyjnego, ale dla ekonomii kraju” – twierdził Mateusz Rykała, Wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wybór zaproszonych gości, ekspertów, firm oraz instytucji został starannie zaplanowany tak, żeby podczas IABM stworzyć możliwie najszerszy obraz branży, spojrzeć na nią z każdej możliwej perspektywy i sformułować ważne postulaty dotyczące jej przyszłości. Dlatego program pierwszego dnia obfitował w zagadnienia dające zgromadzonym ekspertom pole do szczegółowej dyskusji.– „Podczas IABM dyskutujemy o konsekwencjach elektryfikacji samochodów, elektromobilności ogólnie i pojazdach autonomicznych. Sektor automotive zmienia się bardzo szybko i rynek musi się do tych zmian dostosować” – mówi Luk Palmen, Manager ds. Innowacji i Kooperacji Klastra Silesia Automotive and Advanced Manufacturing (SA&AM). Wyjątkowo interesującą prezentację pt. „Mobilność i energia, dwie podstawowe potrzeby człowiek” zaprezentował Doradca DG Energy, Samuele Furfari z Komisji Europejskiej. Z kolei Anna Moretti Koordynator naukowy Italian Observatory of Automotive Suppliers CAMI odpowiedzialna za stosunki zewnętrzne na University Ca’ Foscari w Wenecji przybliżyła wyniki badania „Wpływ e-mobility na branżę motoryzacyjną”. Podczas pierwszej sesji merytorycznej na temat elektromobilności specjaliści przedstawili swoje stanowisko na następujące zagadnienia: Mapa drogowa elektryfikacji - Paweł Wideł, Public Affairs and Government Relations Director, PSA Poland; Globalne partnerstwo dla pojazdów elektrycznych - Roberto di Stefano, Szef e-mobilności w regionie EMEA, FCA Italy, który w trakcie swojej prezentacji po raz pierwszy w Polsce przedstawił model elektryczny Jeepa Renegade zaprezentowany w części wystawowej IABM. Następnie odbył się panel dyskusyjny, w którym uczestniczyli: Paweł Wideł; Roberto di Stefano; Rafał Staciwa, Dyrektor zakupów, FCA Poland; Michal Labaj, Kierownik zakupów, Kia Motors Slovakia; Yasukazu Hijikata, CEO, NGK Ceramics Poland; Krzysztof Gablankowski, Dyrektor Zakładu, ZF Group Poland, a także Janusz Soboń, Dyrektor Zarządzający, KIRCHHOFF Poland. Druga część konferencji dotyczyła samochodów autonomicznych i innowacji przemysłowych. Podczas sesji Adam Małecki, Product Product Offer Director, Polska Agencja Inwestycji I Handlu (PAIH), mówił o zagranicznych inwestycjach w segmencie pojazdów elektrycznych i autonomicznych. Jay Nagley, Sector Specialist, UK Department for International Trade opowiedział o polityce Wielkiej Brytanii wobec rozwoju pojazdów autonomicznych, a Thomas Hajek, CEO Fabryka Samochodów Elektrycznych przedstawił „Innowacyjne moduły do lekkich samochodów dostawczych”. Dalej Jarosław Czaja, CEO Autonomous Systems wygłosił prezentację pt:. „Sprawiamy, że Twój dzień będzie przyjemniejszy dzięki zautomatyzowanej mobilności”, a o nowych standardach wymiany informacji oraz bezpieczeństwa danych w motoryzacji opowiedział Tomasz Romanik, Head of Automotive OEM – Sales Account Manager, Dekra. Po sesji odbyła się dyskusja panelowa z wyżej wymienionymi ekspertami oraz Lukiem Palmenem Managerem Klastra Silesia Automotive & Advanced Manufacturing, Piotrem Dembińskim, EMEA & South America Communications Managerem, Nexteer Automotive, jak również Ryszardem Janią, Prezesem w Pilkington Automotive Poland. Do podsumowania konferencji zaproszeni zostali specjaliści, którzy aktywnie uczestniczą w tworzeniu nowoczesnych rozwiązań i regulacji dla sektora motoryzacyjnego w Polsce: Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, Krzysztof Kowalski z Polskiego Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, Marcin Korolec, Prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, Paweł Wideł, Wiceprezydent, Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych, Konfederacji Lewiatan oraz Jay Nagley, Sector Specialist, UK Department for International Trade. Zwieńczeniem pierwszego dnia konferencji był Aperitivo Italiano oraz Gala Party, na które zaprosiła Narodowa Agencja Turystyki Włoskiej (ENIT). Drugi dzień IABM od rana koncentrował się na budowaniu relacji biznesowych i rozwijaniu sieci kontaktów branżowych. Udział w sesjach Speed Business Mixer dał uczestnikom możliwość wymiany doświadczeń biznesowych oraz przedstawienia innym gościom IABM 2019 swojej firmy. Tego dnia odbyły się również prezentacje ekspertów. Manfred Brzezina z DURING Polska mówił o rynku pracy w sektorze motoryzacyjnym, a Krzysztof Mrówczyński z Banku Pekao przedstawił prezentację pt. „Polski sektor motoryzacyjny w świetle nadchodzących wyzwań”. W dalszej części dnia odbyły się indywidualne spotkania B2B oraz spotkania z VIP Buyerami. – „Jesteśmy w okresie rewolucyjnych zmian w motoryzacji, a podczas takich zmian kluczowy jest dostęp do dobrych, sprawdzonych informacji, aby odpowiednio kierować firmą, podejmować odpowiednio strategiczne decyzje i z wyprzedzeniem reagować na nadchodzące w motoryzacji zmiany. Taki dostęp do dobrych informacji, możliwość wymiany doświadczeń tworzą klastrowe platformy współpracy takie jak śląski Klaster motoryzacyjny SA&AM, który współtworzy IAMB, zapewniając lokalnym, motoryzacyjnym firmom dostęp do wiedzy krajowych i zagranicznych ekspertów branży motoryzacyjnej i umożliwiając nawiązanie nowych kontaktów biznesowych podczas spotkań B2B i Speed Business Mixer” – podsumował Łukasz Górecki, Manager Klastra Silesia Automotive and Advanced Manufacturing (SA&AM). Więcej informacji o IABM 2019 na stronach: oraz Źródło: INFINITY Agencja PR & MarComm
© Wszelkie prawa zastrzeżone 2022, |
Technologia RFID w automotive nie jest już innowacyjnym rozwiązaniem, a staje się standardem branży motoryzacyjnej. Dużą rolę odgrywają w tym procesie wytyczne opracowane przez największe koncerny. Standardy RFID w motoryzacji Wiodący producenci samochodów wraz z Niemieckim Stowarzyszeniem Przemysłu Motoryzacyjnego opracowali wskazania dotyczące identyfikacji pojazdów i komponentów z wykorzystaniem technologii RFID. Normy i zasady zapisano w dokumencie VDA 5500, który można pobrać ze strony z tymi regulacjami, każdy producent branży automotive, który chce działać według najlepszych praktyk, powinien wdrożyć kompleksowy system RFID, umożliwiający znakowanie i identyfikację wyrobów za pomocą technologii więcej, niektórzy producenci, na przykład Mercedes-Benz, wprowadzili już wymóg dla swoich dostawców, aby wszystkie dostarczane przez nich palety i pojemniki z częściami były oznakowane odpowiednimi etykietami RFID dla automotive. Zastosowanie specjalnych tagów na szeroką skalę wdrażają także kolejni producenci samochodów. Dlaczego branża automotive wykorzystuje RFID? Silne rekomendacje wdrażania systemów RFID w branży motoryzacyjnej wynikają z korzyści, które dzięki niej można osiągnąć. Możliwość dokładnej identyfikacji dowolnego komponentu na każdym etapie cyklu produkcyjnego, a także po opuszczeniu fabryki. Łatwe znakowanie komponentów i wyrobów etykietami RFID dla automotive. Szybsze i dokładniejsze wykrywanie wadliwych elementów, umożliwiające wycofanie z obiegu pojedynczej wadliwej sztuki, a nie całych partii produkcyjnych. Dokładne monitorowanie lokalizacji oznaczonych komponentów i wyrobów gotowych (całych samochodów). Eliminacja pomyłek związanych z dostarczaniem surowców, półproduktów i wyrobów gotowych w nieodpowiednie miejsca procesu logistycznego. Dokładny monitoring procesów logistycznych, wysyłek, stanów magazynowych, przepływów komponentów, samochodów oraz kontrola opakowań zwrotnych. Skrócenie cyklu produkcyjnego dzięki szybszemu i dokładniejszemu przepływowi informacji o znakowanych elementach. Technologia RFID wykorzystywana na różnych etapach produkcji przyspiesza identyfikację wyrobów, zwiększa dokładność i pomaga efektywniej zarządzać obiegiem informacji. Dzięki temu produkowane samochody szybciej zjeżdżają z taśmy, trafiają wcześniej do klienta końcowego, są również ściślej kontrolowane i odznaczają się wyższą jakością. RFID w automotive - wytyczne VDA 5500. Co zawierają regulacje VDA? Dokument opracowany przez największych światowych graczy branży automotive: definiuje parametry i fizyczne cechy tagów RFID przyjętych do stosowania w branży, określa zasady użytkowania i implementacji tagów dla automotive, standaryzuje strukturę danych zapisywanych w tagach RFID, a także standaryzuje obieg informacji. Zgodnie z wytycznymi VDA 5500 systemy RFID dla producentów samochodów muszą uwzględniać specyficzne warunki panujące w firmach motoryzacyjnych i brać pod uwagę takie właściwości środowiska jak: odbicia, załamania i efekty osłonowe (metale, płyny), materiały absorbujące sygnał (np. włókna węglowe), materiały zniekształcające sygnał (np. szkło), wyładowania elektrostatyczne. Są to tylko niektóre wskazania wynikające z VDA 5500, dlatego żeby poznać wszystkie wymogi znakowania RFID w automotive, warto zapoznać się z pełną treścią dokumentu. Z czego składa się system RFID dla branży automotive? Wytyczne VDA 5500 najwięcej uwagi poświęcają znacznikom RFID i ich odpowiednim parametrom, jednak cały system dla poprawnego funkcjonowania wymaga również innych elementów. W jego podstawowy skład wchodzą: Znaczniki i etykiety RFID (automotive) – mogą to być zarówno tagi przeznaczone na konkretne powierzchnie (np. metal, szkło), jak i etykiety z chipem i możliwością nadrukowania na nich dodatkowych informacji, np. tradycyjnego kodu kreskowego. Anteny RFID – służą do wysyłania i odbierania sygnału z tagów RFID. Czytniki RFID – przetwarzają odebrany sygnał na informację, która może być odczytana i dalej przetwarzana. Czytniki RFID stosowane w motoryzacji mogą przybierać postać czytników stacjonarnych (zintegrowanych z antenami) lub mobilnych kolektorów danych. Drukarki RFID – umożliwiają jednoczesny zadruk powierzchni etykiet RFID oraz zakodowanie informacji w chipie umieszczonym wewnątrz niej. Dzięki drukarkom RFID etykiety są programowane automatycznie co znacznie przyspiesza ich przygotowanie do wykorzystania. Oprogramowanie zarządzające systemem – odpowiada za gromadzenie i przepływ informacji z czytników oraz przekazuje je do bazy danych w celu dalszego wykorzystania i przetwarzania. Czasami system RFID może być rozbudowany o dodatkowe elementy, specyficzne dla danego rodzaju produkcji, albo ściśle zintegrowany z elementami automatyki takimi jak czujniki, roboty, kamery i inne. Zalecana infrastruktura systemu RFID w koncernach motoryzacyjnych Normy zawarte w VDA 5500 koncentrują się nie tylko na sprecyzowaniu tagów RFID, ale obrazują również zalecany schemat struktury całego systemu. W zamyśle wypracowanych standardów ma on wyglądać jak poniżej. System jest złożony z dwóch podstawowych elementów: interfejsu sprzętowego, który przetwarza sygnał odbierany przez czytniki RFID (w tym kolektory mobilne) na informację przesyłaną do bazy danych; oprogramowania systemowego, dzięki któremu możliwy jest odczyt, wizualizacja i analiza zebranych informacji. Schematowi wymiany danych opisanemu w dokumencie VDA 5500 odpowiada na przykład rozwiązanie RFID Navigator, którego zastosowanie w motoryzacji można zobrazować w następujący sposób: Ogólna zasada działania systemu RFID w branży motoryzacyjnej sprowadza się do infrastruktury sprzętowej (czytników, anten, tagów, kabli, itd.), odpowiadającej za odczyt i przekaz informacji zakodowanej w tagach (EPCIS) oraz infrastruktury informatycznej (oprogramowanie sprzętowe, oprogramowanie systemowe, system zarządzający), która umożliwia przetworzenie odebranych danych, a także ich analizę czy integrację z innymi systemami IT wykorzystywanymi przez przedsiębiorstwo. Inteligentna produkcja samochodów dzięki RFID aktualnie i w przyszłości Chociaż obecnie technologia RFID w branży automotive nie jest jeszcze bezwzględnym wymogiem, to wielu producentów nie czeka z jej wdrożeniem. Działania podejmowane przez największe firmy motoryzacyjne, stowarzyszenia i cały rynek bez wątpienia dążą do jak najszybszego rozpowszechnienia znakowania i identyfikowania wyrobów za pomocą fal normy ujęte w VDA 5500 wskazują drogę do tego, aby docelowo tagami RFID znakować nie tylko komponenty, które już są identyfikowalne co do sztuki, ale również wszystkie inne elementy składające się na proces produkcji, takie jak: pojemniki, części zamienne, narzędzia, paczki, czy wysyłki. Wszystko po to, aby móc śledzić nawet najmniejszy element procesu oraz zyskać pełną informację o każdym etapie produkcji w celu na przykład podniesienia jej to nie tylko więcej informacji, ale również łatwiejsze zarządzanie nią. Przekłada się to na skrócenie cyklu produkcyjnego oraz wyższą jakość wyrobów końcowych. Właśnie dlatego z roku na rok coraz więcej firm branży automotive inwestuje w tę technologię, dzięki czemu w niedługim czasie stanie się ona powszechnie obowiązującym standardem i wymogiem niezbędnym do funkcjonowania na tym rynku. Jak znakować procesy i części znacznikami RFID w motoryzacji? Szukasz informacji o znakowaniu RFID w automotive? Skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci wdrożyć system RFID dostosowany do wymagań branży motoryzacyjnej.
Produkcja części samochodowych w Polsce stanowi 57% wartego 171 mld PLN sektora*. Mimo tego, że pandemia nie oszczędziła także tej branży, w ubiegłym roku dystrybutorzy części samochodowych w Polsce zwiększyli przychody o 5%. Eksperci szacują, że w długookresowej perspektywie polska produkcja komponentów samochodowych ma szansę na dalszy rozwój. Upatrują jej w zmianie technologicznej, związanej z rozwojem napędów elektrycznych. Ponieważ przemysł motoryzacyjny rozwija się w bardzo dynamicznym tempie, musi nadążać za rozwojem nowych technologii produkcji, które gwarantują elastyczność i skalowalność procesów. Spełnienie tych wymagań zapewnia mu automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych. Modułowa, skalowalna i wydajna automatyzacja staje się niezbędna przy masowej produkcji komponentów. Dziś to roboty pozwalają na wykonanie bardziej finezyjnych procesów czy ciężkich prac przestrzennych – takich jak podnoszenie całego podwozia samochodu, obracanie go itd. Ich obecność na halach produkcyjnych zwiększa także ergonomię pracy i bezpieczeństwo pracowników. Precyzja, prędkość, powtarzalność Polska jest jednym z największych producentów i dystrybutorów części samochodowych. Na tle większości krajów Europy w ostatnich latach wyróżnia się rozwiniętym zapleczem produkcyjnym, dobrą infrastrukturą i wykwalifikowanymi kadrami. Od samego początku automatyzacja w przemyśle samochodowym była wykorzystywana do odciążania pracowników ludzkich od ciężkich, monotonnych i niebezpiecznych zadań oraz przyspieszania czasu produkcji. Cel się nie zmienił. Technologia zmienia się cały czas. – Automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych ewoluuje. Obecnie roboty można zaprogramować tak, aby spełniały wyższe wymagania i nowe role, spełniając jednocześnie kryteria produkcyjne. – zauważa Artur Burian, menadżer projektów w firmie Fitech. Co to oznacza dla branży automotive? Precyzja, prędkość, powtarzalność – to cechy, którymi charakteryzują się roboty. Wciąż jednak są obszary, w których nie da się zastąpić zwinności i sprawności ludzkich rąk. Powstanie robotów, które umożliwiły automatyzację procesu montażu elementów przewlekanych (THT) pokazuje, że być może to tylko kwestia czasu. Automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych – remedium na braki kadrowe? W zautomatyzowanym przedsiębiorstwie, przy wyspecjalizowanych liniach produkcyjnych wystarczy niewielka liczba odpowiednio wykwalifikowanej oraz przeszkolonej kadry pracowniczej. To ważna kwestia, biorąc pod uwagę szacunki, które wskazują, że do 2030 r. zatrudnienie w przemyśle motoryzacyjnym spadnie o ok. 50%. Z kolei od tych pracowników, którzy pozostaną w zakładach, będą wymagane nowe, bardzo specjalistyczne kwalifikacje. Zdaniem ekspertów, w skali świata maszyny mogą zastąpić wkrótce ok. 20% etatów. Z innych prognoz wynika, że będzie to nawet do 52% miejsc pracy**. Jak przebiega automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych w Polsce? Na 10 tys. zatrudnionych we wszystkich branżach, nie tylko motoryzacyjnej, która jest jedną z najbardziej zautomatyzowanych, przypadają 32 roboty. Ich pomoc jest nieoceniona w przypadku najbardziej pracochłonnych, szkodliwych dla zdrowia oraz niebezpiecznych prac w branży motoryzacyjnej. Roboty umożliwiają precyzyjne dozowanie substancji chemicznych, montaż precyzyjny elementów mechanicznych, czy zintegrowanie kilku procesów (gniazd produkcyjnych) w jednym stanowisku – np. montaż elementów mechanicznych silnika z prasą zaciskową i kontrolą wizyjną. Robotyzacja procesów, coraz częściej z wykorzystaniem AI, pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa procesów, poprzez wydzielenie ich w osobnych, wygrodzonych strefach. Nie bez znaczenia jest także zapewnienie powtarzalności i wydajności procesów w każdej minucie pracy takiego stanowiska. Automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych – jak zrobić to dobrze? Procesy produkcyjne w branży automotive muszę spełniać rygorystyczne wymagania, by finalnie móc dzięki temu uzyskać wysokiej jakości wyroby. Tę zapewniają odpowiednie maszyny. Niemniej automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych w firmie to spora inwestycja. Na rynku jest wiele firm, oferujących rozwiązania automatyzujące różne procesy produkcyjne. Na co powinno się zwracać uwagę, wdrażając te rozwiązania? – Najlepsze efekty przynosi współpraca z renomowanymi partnerami technologicznymi, oferującymi konfigurowalne, modułowe i elastyczne systemy. – podpowiada Łukasz Samson, Dyrektor Operacyjny z firmy Fitech. Czym powinien się charakteryzować solidny dostawca tych rozwiązań? – Musi posiadać kompetencje techniczne i odpowiednie zaplecze, jeśli chodzi o ludzi. Świadczy o nim także jakość i standard prowadzonych projektów. – dodaje Artur Burian. * Sector Flash. Produkcja części samochodowych **
Z badań „Automotive Industry Report” Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że tylko w 2017 roku w branży motoryzacyjnej w Polsce zatrudnienie znalazło ponad 200 tys. osób. Za stale wzrastającą liczbę wakatów odpowiada natomiast dynamiczny rozwój tego sektora i coraz większe zapotrzebowanie zarówno na komponenty samochodowe, jak i gotowe auta. Sektor motoryzacyjny to jedna z najbardziej rozbudowanych części gospodarki. Osoby szukające zatrudnienia w branży automotive mogą wybierać spośród wielu przyszłościowych profesji i zawodów, a jej rozkwit generuje zwiększone zapotrzebowanie na kolejnych specjalistów. Praca w motoryzacji to zatem gwarancja długofalowego zatrudnienia i rozwiniętych struktur awansu. Perspektywy zawodowe w branży motoryzacyjnej Osoby myślące o karierze w branży motoryzacyjnej mogą obierać różne ścieżki zawodowe. Ten sektor składa się bowiem z kilku płaszczyzn. Wśród nich znajduje się ta produkcyjna. To właśnie tutaj największe przedsiębiorstwa, takie jak np. zatrudniają osoby odpowiedzialne za wytwarzanie poszczególnych komponentów (np. opon czy silników), obsługę linii czy nadzór nad prawidłowością wykonywanych czynności. Kolejną grupę stanowią inżynierowie pracujący zazwyczaj w biurach projektowych i konstrukcyjnych, a do ich zadań należy ulepszanie linii produkcyjnych. Nie należy zapominać też o logistyce i handlu. W tym sektorze zatrudnia się specjalistów czuwających nad przepływem komponentów i towarów, a także kontaktem z kontrahentami i klientami detalicznymi. Zalety pracy w sektorze motoryzacyjnym Praca w branży motoryzacyjnej ma wiele plusów. Przede wszystkim jest to wymarzony sektor dla wszystkich tych, którzy pasjonują się autami i hobbystycznie pogłębiają na ich temat wiedzę. Dzięki temu połączenie kariery z pasją nie stanowi trudności. Kolejną zaletą zatrudnienia w motoryzacji są spore możliwości awansu. W dużych przedsiębiorstwach pracownicy otrzymują przeważnie klarowne informacje na temat możliwych perspektyw i wymagań na każdym szczeblu kariery. Niewątpliwym atutem podjęcia pracy w branży samochodowej jest też jej ciągły rozwój. Dzięki niemu bez problemu można się dokształcić lub przekwalifikować i spróbować swoich sił na zupełnie nowym stanowisku. Jednym z licznych walorów są także zarobki – według portalu tylko w 2018 roku mediana płac dla specjalistów wynosiła ok. 6 tys. zł. Wyzwania w branży a zapotrzebowanie na specjalistów Sektor motoryzacyjny stoi przed wieloma wyzwaniami. Unijne normy, zwrot ku ekologii i konieczność stałego wdrażania nowoczesnych technologii to tylko niektóre z nich. W związku z tymi tendencjami zatrudnienie wykwalifikowanych specjalistów trudniących się opracowywaniem i wdrażaniem prośrodowiskowych rozwiązań technologicznych jest koniecznością. Na brak zainteresowania nie będą mogli też narzekać branżowi influencerzy – eksperci wskazują na coraz bardziej rozbudowany proces decyzyjny i, w związku z nim, konieczność tworzenia wartościowych rekomendacji przez znanych w sieci blogerów i vlogerów. Branża automotive to jedna z najbardziej rozwojowych dziedzin polskiej gospodarki. Składa się na nią niezwykle wiele obszarów – począwszy od wytwarzania komponentów, a skończywszy na dystrybucji gotowych wyrobów. Zatrudnienia w tym sektorze warto zatem szukać nie tylko ze względu na różnorodność, ale także możliwości rozwoju i dynamikę pracy. Pasjonat motoryzacji, od lat związany z samochodami. W wolnym czasie fan Roberta Kubicy i formuły 1. Uwielbia mocne "muscle cars" jak również nowoczesne samochody elektryczne. Ukończył Politechnikę Wrocławską na wydziale Mechaniczno-Energetycznym.
branża automotive co to jest